
Naming to nie zabawa. Przy tworzeniu nazwy firmy, marki lub produktu trzeba zwrócić uwagę przynajmniej na 11 kryteriów oceny dobrej nazwy: 4 pozytywne, 2 negatywne i 5 dodatkowych.
Podstawowe 4, pozytywne zasady namingu, które stosujemy, to kwestie traktowane przez NAZYWAMY jako absolutnie obowiązkowe. Tworzona nazwa musi być:
1. Pierwsze i najważniejsze. Nazwa musi być ŁATWA DO ZAPAMIĘTANIA. Bez tego nie ma o czym rozmawiać. Jeśli nazwy nie zapamiętasz w 2-3 sekundy, to jest kiepska. I tyle.
2. Nazwa obowiązkowo musi być JEDNOZNACZNA w zapisie. Inaczej mówiąc: przy dyktowaniu jej przez telefon, nie może pojawiać się problem typu: „Jak? Proszę mi to przeliterować”.
3. Nazwa musi być PRZYJEMNA FONETYCZNIE. Czyli ładnie brzmiąca i wpadająca w ucho. Dzięki temu szybciej i pozytywniej zostanie zapamiętana.
4. Nazwa musi być REJESTROWALNA, czyli nie posiadać identycznych patentów opublikowanych w bazach UPRP/EUIPO. Zawsze należy sprawdzać w bazach Urzędu Patentowego i/lub EUIPO (European Union Intellectual Property Office) czy proponowane nazwy nie są już zarejestrowane i w efekcie: nie powodują konfliktu prawnego z podobnymi z branży. Na etapie składania przez nas prezentacji, wszystkie propozycje nazw weryfikujemy wstępnie w bazach online jednego lub na życzenie obu tych urzędów.
—
Podstawowe 2, negatywne zasady namingu to kwestie, które zawsze bierzemy pod uwagę; to przez nie odrzucamy najwięcej pomysłów jeszcze przed przedstawieniem propozycji. Nazwa nie może:
5. Nazwa nie może być NEGATYWNA, czyli przywoływać negatywnych skojarzeń lub podtekstów. To wydaje się oczywiste, ale nie brakuje na rynku perełek typu: wędliny Kupska, masarnia Stolec, Analmed czy Cipka Catering. Nie. No nie.
6. Nazwa nie może być NIEZDARNA. Nie może brzmieć dwuznacznie w sytuacji, gdy drugie znaczenie jest negatywne, źle kojarzące się lub wprowadzające w błąd. Wieloznaczność nazwy jest dopuszczalna tylko wtedy, gdy jest celowa i nadaje jej dodatkowej wartości.
—
Przy tworzeniu nazwy warto odrobić jeszcze kilka „prac dodatkowych”. Nie zawsze wszystkie z poniższych, bo to zależy od tego, co znajduje się w briefie i założeniach marki, ale…
7. Nazwa dobrze, gdy jest merytoryczna. Zwykle warto, aby nazwa kojarzyła się z branżą, specjalizacją lub usługą, którą opisuje. Ale nie zawsze musi słowami. Może też fonetyką lub skojarzeniami. To założenie nie jest też obowiązkowe: czasem warto stworzyć nowe słowo i nadać mu znaczenie reklamą.
8. Nazwa zyskuje, gdy jest DOSTĘPNA. Jeśli jest takie wymaganie: trzeba szukać nazw z wolną domeną dokładną (np. nazwa: NIPO, domena: NIPO.PL), a więc weryfikować dostępność domen. Nawet jeśli nie mamy planów ekspansji online, to lepiej sobie zostawić taką możliwość.
9. Nazwa powinna być ROZWOJOWA. Warto przeanalizować, czy nazwa jest „perspektywiczna” tzn. czy można ją łatwo rozbudowywać o dodatkowe elementy, które doprecyzują zakres lub zmiany obszaru działalności firmy, bo te z czasem mogą się zmienić lub poszerzyć.
10. Naprawdę dobrze jest, gdy nazwa jest CIEKAWA. Warto znaleźć grę słowną, nietypową fonetykę lub charakterystyczną podstawę słowotwórczą (nie zawsze: to zależy od briefu), aby nazwa wyróżniała się na tle nazw konkurencji.
11. Nazwa powinna być też PLASTYCZNA. Warto stworzyć taką nazwę, która łatwo się łączy i dobrze brzmi zarówno z hasłem, claimem jak i tagline lub brandline. Nawet jeśli w początkowym etapie namingu nie zakładamy ich kreacji, to nie wiadomo, czy w dalszej perspektywie się one nie pojawią – prawdopodobnie tak, np. gdy będziemy chcieli w przyszłości lekko zmienić pozycjonowanie lub charakter marki.
Łatwe? Niekoniecznie. Dlatego mamy tę pracę.
Zapraszamy do kontaktu: 502 259 969 / info@nazywamy.com.
—
Ten artykuł w formie shortów można obejrzeć na naszym: YouTube albo Tik Toku.
[…] Różnice między tymi dwoma wersjami artykułu pokazują też, jak ewoluuje nasza metodologia. Fakt: może nie są to rewolucyjne zmiany, ale między poprzednią wersją tego opisu, którą można przeczytać tutaj: etapy tworzenia nazwy, a obecną, zostały dokonane pewne korekty i dodany punkt, który wynika z czystej praktyki. Tak: my też cały czas poprawiamy nasze narzędzia i techniki pracy – wiadomo; tak powinno być. Dlatego też w najbliższej przyszłości zmodyfikujemy również drugi z naszych, najważniejszych artykułów: 11 zasad dobrego namingu. […]
[…] procesów namingowych uwzględniamy jeszcze kilka dodatkowych elementów (piszemy o tym tutaj: 11 zasad tworzenia dobrych nazw), ale dotrzymanie tych „7 zasad głównych” powinno już wystarczyć do samodzielnego […]