Scroll Top
Bongo – usługi pogrzebowe
Bob

I niech dany Ci będzie odjazd ten ostatni, czyli jak w nazwie połączyć palenie marihuany z usługami pogrzebowymi.

Krótkie pytanie. Jak wygląda bongo, które posiada „50 lat tradycji i doświadczenia”? Jeśli ktoś skojarzył tę nazwę ze szklanym urządzeniem, nazywanym inaczej fajką wodną, to hasło przewodnie firmy BONGO, specjalizującej się w transporcie zmarłych, nabiera co najmniej ryzykownego zabarwienia. Zwłaszcza, że fajki wodne mogą służyć do palenia substancji, ogólnie mówiąc: w Polsce niedozwolonych.

Więc: z bongiem, czy na BONGO? A może raczej: „w BONGO”? Nic, tylko wyobrazić sobie, jak Jay i Cichy Bob przewożą gdzieś nasze zwłoki puszczając pod drodze dymki z bongo fajki. Ciekawe na którym zakręcie by nas zgubili?

Zalety nazwy:
– krótka
– melodyjna i łatwa do zapamiętania
– dla części odbiorców: zabawna
– jest starsza od nowego znaczenia słowa „bongo” – firmę założono w 1958 roku, więc w czasach, gdy raczej nie znano jej obecnych wieloznaczności
– bongo to również gatunek antylopy, co mogło być powodem nadania firmie tej właśnie nazwy

Wady nazwy:
– ryzyko absurdalnych skojarzeń i komentarzy, typu „ostatni odjazd z Bongo”
– nie nawiązuje do zakresu działań firmy; skojarzenia z antylopą są zbyt odległe i niepowszechne
– słowo „bongo” brzmi młodzieżowo, rozrywkowo, niepoważnie; troszkę jednak taki odbiór nie pasuje do branży pogrzebowej

Dla nie kojarzących Jay’a i Cichego Boba:

Bongo

Posty powiązane

Comments (2)

Michał Olszewski

nazwa jest rzeczywiście słaba, ale gdybyście byli takimi specami od namingu za jakich się macie to wiedzielibyście, że to akronim od Biuro Opieki Nad Grobami Obcokrajowców – instytucja z kilkudziesięcioletnim stażem zajmujaca się odsyłaniem zmarłych u nas cudzoziemców, tudzież ściąganiem do kraju Polaków zmarłych podczas zagranicznych wojazy.
pozdrawiam

Panie Michale, dziękujemy za komentarz. Naming to jednak nie poezja; podstawową zasadą dobrej nazwy jest to, że… nie trzeba jej tłumaczyć. I tutaj pojawia się, czysto marketingowe pytanie: jaka część odbiorców marki, słysząc nazwę Bongo, rozwinie ją w podany sposób? Mniej niż 1%?

Pozdrawiamy serdecznie.

Zostaw komentarz