Mycha, czyli czasem zdarza się też tak, że nazwę trzeba… wyczekać. Projektując markę personal brandingu, Agaty „Mychy” Mraczek, braliśmy pod uwagę wiele rozwiązań, z których najlepsze wydawało się najprostsze – postawić stronę nazywającą się dokładnie tak, jak ksywka, pod którą Mycha znana jest w środowisku. Jak łatwo się domyślić; domeny podstawowe z tak krótkim, merytorycznym słowem były zarejestrowane.

W tym samym czasie, w roku 2005, zakomunikowano wprowadzenie na rynek nowej wówczas domeny – domeny .eu. Decyzja była prosta – zgłosić chęć rejestracji domeny i… poczekać. Udało się, dlatego Agata jest właścicielką domeny mycha.eu od samego początku jej funkcjonowania.

Do tej nazwy przygotowaliśmy też precyzujący ją claim: PR z uśmiechem.