Lubię swoje domo-biuro, lubię moje biuro zewnętrzne, lubię też pracować w drodze. Ale przez całą tę epidemię mam też ogromną potrzebę wystawić czasem nos do świata, wrócić do mojej ukochanej [...]
Warszawa jest dziś taka, jak definicja piękna w słowniku Kopalińskiego. I rozdaje prezenty.