Netflix zmienia nazwę? Nie, a przynajmniej nie w tej chwili. Ale akcja, którą prowadzi przy okazji premiery 6 sezonu serialu „Black Mirror” prowokuje udając futurystyczny renaming platformy.
20 czerwca, przy okazji premiery nowego sezonu „Black Mirror”, polski fanpage Netflix zmienił sygnet logo na taki jak poniżej, a do tego pełne logo na takie, jak w nagłówku tego wpisu; które zachowuje typografię obecnego logo platformy, ale zmienia jej nazwę. I dodał we wpisie „Witamy w Streamberry!”. O co chodzi?
Oczywiście – nie: Netflix nie zmienia nazwy. Streamberry to nazwa nieistniejącej platformy, która pojawia się w scenariuszu kilku odcinków nowego sezonu „Black Mirror”; zwłaszcza w otwierającym go „Joan is awful”, w którym dość randomowa pracownica korpo nagle staje się bohaterką generowanego przez AI w czasie rzeczywistym serialu opartego na jej aktualnym życiu. W dodatku niezbyt przyjemnie (dla tytułowej Joan) przerysowanego serialu.
Przy tej okazji Netflix udostępnił też stronę: https://youareawful.com/ na której można sobie wygenerować taki jak poniżej plakat siebie samego z czołówką tego serialu. Tylko ostrożnie, bo po drodze trzeba – podobnie jak zrobiła to bohaterka wspomnianego odcinka – kliknąć kilka zgód, m.in. na udostępnienie wizerunku. Udanego oglądania samego siebie w „…is awful”!
