Przedepty

Home / blog / Przedepty

Czasem nawet urzędnicy tworzą zgrabne, nowe słowa. Czasem nawet Jerzy Bralczyk, bierze w obronę takich, samozwańczych językotwórców.

Zaczęło się od tego, że ursynowski ratusz, w ramach kampanii związanej z wydeptanymi przez mieszkańców ścieżkami, użył niestandardowego, niesłownikowego słowa: przedepty. Akcja #StopPrzedeptom wyraźnie nie spodobała się pewnemu, opozycyjnemu radnemu Projektu Ursynów, który stwierdził, że przedepty nie istnieją bo… w języku polskim nie ma takiego słowa.

I w tym momencie do gry wkroczył autorytet, czyli sam profesor Jerzy Bralczyk. Zapytany właśnie o słowo „przedepty”, dla serwisu haloursynów.pl, profesor wypowiedział się dokładnie tak:

– Rozumiem tych, którzy domagają się używania znanych słów, ale przedept, jako miejsce wydeptane przez ludzi, podoba mi się. Tak jak przechód i przebieg, tak przedept akceptuję jako poprawnie zbudowane słowo.

Szach-mat. W 100% zgadzam się z opinią profesora. „Przedept” bazuje na polskiej podstawie językowej, jest skonstruowany prawidłowo, zgodnie z wszelkimi zasadami gramatycznymi języka polskiego i jak najbardziej wpisuje się w diachronię naszego języka ojczystego. I co by tu długo nie gadać: to fajne słowo jest i basta! Sława przedeptom!

Źródło: haloursynow.pl

Related Posts

Leave a Comment